Kończy się remont szlaku na Śnieżkę

Od połowy czerwca, przez całe wakacje, trwał remont czerwonego szlaku na Śnieżkę -jednej z dwóch dróg prowadzących od polskiej strony na szczyt Karkonoszy. Turyści korzystać mogli jedynie ze szlaku niebieskiego - tzw. „Drogi Jubileuszowej” lub próbować wejścia od strony czeskiej.

Jeśli pogoda dopisze, tzw. zakosy powinny zostać udostępnione dla turystów do końca września. Jak tłumaczyli pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego, licząca kilkaset lat trasa wymagała pilnie remontu. Niektóre odcinki uległy mocnemu zniszczeniu, z części wypadły kamienie, po których wędrujący wdrapywali się na szczyt. Na trasie ułożona już została nowa nawierzchnia, obecnie kończy się montaż barierek.

Jak informowali przedstawiciele KPN, pomimo, iż roboty zaplanowane zostały na szczyt sezonu, lato to jedyny okres, kiedy możliwe jest ich wykonanie. W pozostałym okresie warunki atmosferyczne wykluczają możliwość prowadzenia w tym rejonie jakichkolwiek robót budowlanych. Przy tysiącach osób, którzy latem wędrują tą trasą, nie możliwe było też jednoczesne prowadzenie prac i pozostawienie ruchu turystycznego.

Jednak przeprowadzone zmiany spowodowały szereg kontrowersji i negatywnych opinii. Pojawiają się zdania, że trasa utraciła swój pierwotny „surowy” charakter i stanie się typowym „masowym” turystycznym deptakiem, „turystostradą” na którą wchodzić będzie można w przysłowiowych szpilkach czy japonkach.

Ciekawi jesteśmy Państwa opinii na ten temat.